Mamy już za sobą kolejną atrakcyjną wycieczkę zorganizowaną przez Złoczewski Ośrodek Kultury - tym razem do królewskiego miasta - Sandomierz, która odbyła się 7 lipca 2015 r.

Wypełniony po brzegi autokar wyruszył spod budynku MOK o godzinie 4.00 . Po kilku godzinach jazdy, blisko 50 osoba grupa dotarła do tego urokliwego miasta nad Wisłą, które kiedyś było nazywane „Małym Rzymem” i. Wycieczka rozpoczęła się od spotkania z przewodnikiem przy Bramie Opatowskiej, która jest jedyną zachowaną bramą z czterech , które niegdyś prowadziły do Sandomierza. Na jej szczycie znajduje się taras widokowy, z którego można podziwiać panoramę całego miasta. Spod Bramy Opatowskiej grupa wyruszyła do Bazyliki Katedralnej Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, wzniesionej około roku 1360 i bogato zdobionej pięknymi freskami bizantyjsko-ruskimi, a następnie lessowym szlakiem przez Wąwóz Królowej Jadwigi, powstały w wyniku erozji wodnej. Wąwóz znajduje się naprzeciwko jednego z najbardziej cenionych zabytków Sandomierza, czyli Kościoła Św. Jakuba, z którym związane są liczne legendy, między innymi o lipach zasadzonych korzeniami do góry. Spod Kościoła grupa wyruszyła w stronę Ucha Igielnego, czyli jedynej zachowanej furty, spośród dwóch niegdyś istniejących w systemie murów obronnych.
Obowiązkowym punktem każdej wycieczki jest oczywiście rejs statkiem po Wiśle, zwiedzenie sandomierskiego zamku wzniesionego na wiślanej skarpie przez Kazimierza Wielkiego oraz Rynku z zabytkowymi kamienicami i charakterystyczną, drewnianą studnią.

Nadszedł czas, by pożegnać się z tym urokliwym miastem o bogatej historii i wyruszyć dalej w podróż, tym razem do Ujazdu, do znanego w całej Polsce ( i nie tylko ) Zamku Krzyżtopór, wzniesionego w XVII wieku i nazywanego dziełem życia Krzysztofa Ossolińskiego. Zbudowany został w typie palazzo in fortezza, czyli rezydencji łączącej wygodę mieszkańców z funkcją obronną i na nietypowym planie wpisanej w pięciobok bastionowej fortyfikacji, liczył tyle okien , ile jest dni w roku; tyle pokoi, ile jest tygodni w roku i tyle sal, ile jest miesięcy. Do jego budowy zużyto około 200 tysięcy cegieł, 11 tysięcy ton piaskowca, 30 tysięcy dachówek, 500 ton wapna i 300 m3 piaskowca. Wokół Zamku Krzyżtopór krąży wiele ciekawostek, z których najbardziej znaną jest ta o akwarium z egzotycznymi rybami, które można było podziwiać z jednego piętra jako sufit, a z wyższego- jako podłogę. W jednej ze stajni są tak wspaniałe warunki akustyczne, że wiele zespołów muzycznych wybiera to miejsca na nagrywanie swoich teledysków.

I tak wycieczka dobiegła końca, dostarczając nam wielu wrażeń i niezapomnianych wspomnień.